Być kimś, to często znaczy znaleźć fascynującą treść w bardzo ...
Być kimś, to często znaczy znaleźć fascynującą treść w bardzo zwyczajnym świecie.
    
        
 Każdego człowieka napotkanego na mojej drodze traktuję jak list przekazany przez Boga. To jest sens życia we wszechświecie.
    
    
        
 Twoje ego tak się rozrosło, że ci przesłania świat.
    
    
        
 Najlepsza droga do poznania świata to podróżowanie. Przecież, to nie zasiadywanie w domu prowadzi do zrozumienia tego, jak ogromny jest nasz świat i jak wiele on ma do zaoferowania.
    
    
        
 Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy; jest po prostu miejscem, z której nasza wyobraźnia wybiera materię, którą przekształca na zło albo dobro.
    
    
        
 Świat, jaki dostrzegasz na zewnątrz jest odzwierciedleniem tego, co rozgrywa się w środku ciebie. Jeśli widzisz konflikt i chaos, zastanów się co w tobie generuje tę rzeczywistość. Jeśli dostrzegasz miłość i spokój, to one na pewno są w tobie.
    
    
        
 Świat nie jest ani dobry, ani zły, po prostu jest. Nam, ludziom, przypada w udziale zadanie coś z nim zrobić.
    
    
        
 Świat znikał w wielkim wirze, a on nie był już jego częścią; kolory pochłaniała czerń.
    
    
        
 Istnieje tylko jeden kącik wszechświata, nad którym możesz być pewny, że jest w twojej mocy go poprawić, a tym miejscem jesteś ty sam.
    
    
        
 Nie można zrozumieć świata bez zrozumienia kultury, która go ukształtowała. Kultura jest tym, co nadaje znaczenie naszej rzeczywistości, filtruje nasze doświadczenia i kształtuje naszą percepcję.
    
    
        
 Nie ma na świecie takiego zła, którego nie można przemienić w dobro. Nie ma złów, które nie mogłyby stać się w pewien sposób korzystne. Nie ma zguby, której nie można by było zmienić we zbawienie.