Świat jest książką, a ci, którzy nie podróżują, czytają tylko jedną stronę.
Ludzie to dziwacy, myśleć, że rzeczywistość ma cokolwiek wspólnego z ich odczuciami. Świat wcale ich nie obchodzi. On jest po prostu. Tak jak my jesteśmy po prostu.
Twoje ego tak się rozrosło, że ci przesłania świat.
Świat istnieje, bo go rozdyma strumień idących na śmierć ludzi, jak krew tętnicę.
Połowa tego, co na tym świecie wydaje się przypadkowe, jest wynikiem uprzednich działań, które zrozumiesz dopiero potem.
Świat jest pełen magicznych rzeczy, cierpliwie czekających na to, aby nasze zmysły stały się bardziej wrażliwe.
Świat nie jest ani dobry, ani zły, ani prawdziwy, ani fałszywy. Te cechy ma przede wszystkim nasza mina, kiedy patrzymy na świat. Nastrój nasz nadaje światu różne maski, a niektóre z nich są naprawdę zabawne.
Świat, który za mało znamy, a który tak bardzo wpływa na naszą rzeczywistość, nasze życie. Ile razy zastanawiamy się nad tym, co jest dla nas ważne, a jednak tak bardzo zależnymy od tego, co jest daleko poza naszym zasięgiem.
Świat nie jest czarno-biały. Nie ma dobra bez zła, tak samo jak nie ma światła bez ciemności. To skomplikowane.
Po trochu tylko umiejąc, można zrozumieć trochę wszystkiego i wiele całego. Dla tego, kto dobrze rozumie, nie ma nic ukrytego, czego by nie znał.
