Jeden tam tylko jest porządny ...

 Nakładając maskę i żyjąc w zgodzie z nią przez dłuższy okres czasu, sprawiamy że staje się częścią naszej rzeczywistości, naszą prawdziwą twarzą.
Dziś nakładam maskę szczęścia.

 To może paradoksalnie brzmi, ale są dramaty, które kończą się happy endem.

 Szczęście to nie jest coś gotowego. Pochodzi z twoich własnych działań. Zamiast szukać go na zewnątrz, spróbuj spojrzeć w głąb siebie.

 "...a właśnie to się robi, gdy się kogoś kocha: walczy się o niego i goni się go, kiedy się wie, że nas potrzebuje. Pomaga mu się toczyć walkę z samym sobą i nigdy nie zostawia, nawet jeśli sam już spisał się na straty..."

 Chcąc pouczać innych, musisz przemawiać głosem miłości.

 Szczęśliwy człowiek to nie ten, co ma wszystko, czy ma bardzo dużo, ale ten, kto docenił to, co ma. Który dziękuje Bogu za każdy nowy dzień, za każde przebudzenie, za każdy uśmiech, za każdy oddech. Który cieszy się z małych rzeczy.

 Szczęście to nie jest suma przyjemności. To jest zdolność do poznawania własnych potrzeb, umiejętność zaspokajania je i odnajdywania w sobie siły do pokonywania trudności.

 -Co mogę dla ciebie zrobić?
-Nic! Wystarczy byś był!

 Taktyk - człowiek, który cofając się potrafi przekonująco krzyknąć Hurra!!!

 Jest taka cierpienia granica, za którą się uśmiech pogodny zaczyna.