Minister nie powinien żalić się ...
Minister nie powinien żalić się na gazety. Nie powinien ich nawet czytać. Powinien je pisać.
Nie za pięćdziesiąt, nie za lat sto, lecz dziś Warszawa broniąca honoru Polski jest u szczytu swej wielkości i sławy.
Z głodu i obrzydliwości parszywość narodu.
Nie znam słów co mają jakiś większy sens,
jeśli tylko jedno, jedno tylko wiem:
Być tam, zawsze tam gdzie Ty.
Możesz mi robić, co chcesz,
tylko nie rań mi serca. Do tej pory wiele przecierpiałam, już więcej
nie chcę. Chcę być szczęśliwa.
Dzieje wolności są dziejami sprzeczności.
Komuniści są jak krokodyle, które kiedy otwierają paszcze, nie wiemy - uśmiechają się, czy chcą nas pożreć.
Miłość... Niesie ze sobą wielkie szczęście, o wiele większe od bólu, który przynosi tęsknota.
-Co mogę dla ciebie zrobić?
-Nic! Wystarczy byś był!
Nie ma na świecie takiego skarbu, który by mógł równać się z poczuciem prawdziwego szczęścia. Prawdziwe szczęście nie jest związane z posiadaniem bogactwa materialnego, ale z wewnętrzną satysfakcją i radością z życia.
Jeżeli opada termometr religijny, to rośnie termometr polityczny.