Gdy poszedłem do szkoły, spytali mnie, kim chcę być, gdy ...
Gdy poszedłem do szkoły, spytali mnie, kim chcę być, gdy będę dorosły. Odpowiedziałem, że chcę być szczęśliwy. Powiedzieli mi, że nie zrozumiałem pytania. Ja im - że nie rozumieją życia.
Religia to opium dla ludu.
W życiu istnieje tylko jedno niewątpliwe szczęście-
żyć dla innych.
Pro publico bonodla dobra ogółu.
Jeśli masz rodzinę, która Cię kocha, kilku dobrych znajomych, jedzenie na stole i dach nad głową, jesteś bogatszy niż myślisz.
Szczęśliwym nie jest ten, kto ma
wszystko. Szczęśliwym jest ten,
kto potrafi docenić to, co ma.
Szczęście to nie destynacja, lecz sposób podróżowania. Szczęście nie zależy od tego, kto jesteś, ani od tego, co masz, szczęście zależy tylko od tego, o czym myślisz.
Nauczyłem się, że na świecie nie ma tak dużo miłości, byśmy mogli sobie pozwolić na jej marnowanie. Choćby kropli. Jeśli
w ogóle ją znajdziemy, niezależnie od tego, gdzie ją znajdziemy, powinniśmy ją zgromadzić i cieszyć się nią, ile możemy, jak długo możemy, aż do ostatniego pocałunku.
Gdzie dobrze tam ojczyzna.
Nie dajcie się zniewalać! Nie dajcie się zniewolić, nie dajcie się skusić pseudowartościami, półprawdami, urokiem miraży, od których później będziecie się odwracać z rozczarowaniem, poranieni, a może nawet ze złamanym życiem.
Mam taką fantazję...
dwóch mężczyzn jednocześnie...
Jeden gotuje, drugi sprząta.