
"Te czasy minęły, odeszły gdzieś w dal. Nie było nas ...
"Te czasy minęły, odeszły gdzieś w dal. Nie było nas wtedy na świecie... Gdy nasi rodacy walczyli za kraj. Wierzyli że nam będzie lepiej."
Nie jest ważne na jakiej strony jesteś, na początku. Ważne jest tylko zrozumienie, że prawda stoi po środku.
Wojna to stary, ale niedościgniony nauczyciel. Przy nim najbiedniejszy człowiek uczy się być zaradnym.
Gdybyśmy byli zdolni zrozumieć, co kosztuje człowieka to, co nazywamy „wielkością”, to być może nie bylibyśmy tacy gotowi do walki. Ale po prawdzie nigdy nic nie zrozumiemy. Bo wojny zawsze będą, dopóki istnieją ludzie.
Wojna nigdy nie jest święta, jest zawsze zła, a zło zawsze prowadzi do porażki. Nie możemy pozostać obojętni wobec zła.
Wojna to nie zbrodnia, nieunikniona jest jak miłość, a jej świadkowie są równie bezbronni. Wszyscy są bezbronni, a ich broń jest jedynie symbolem ich bezradności. Czym jest wojna? Jest ceną, jaką płacimy za pokój.
Najlepszą strategią jest pokonać wroga bez walki. Najlepsza taktyka to zniszczyć wrogów broniąc się. Najlepsze 'zasady wojny' to nie atakować wprost, ale z boku, gdzie nie spodziewa się ataku.
Wojna przyjmuje sto różnych kształtów, ale zawsze prowadzi do zniszczenia. Wszystko, co stworzył człowiek z miłością, cierpliwością i pracą, zostaje zniszczone przez nią bez myślenia.
Nie tyle boimy się wojny, co tego, co pociąga za sobą. Wojna to przede wszystkim smutek. Smutek matek, żon, dzieci. Smutek tych, którzy przeżyli, ale stracili kogoś bliskiego. Smutek tych, którzy odeszli, nie mając okazji pożegnać się z bliskimi.
Wojna ma to do siebie, że najpierw zabija tych, którzy nie umieją, nie chcą i boją się zabić. Ci, którzy potrafią zabić, przetrwają.
Wojna... Stała się zjawiskiem powszednim. Nawet kiedy się nie toczy bezpośrednio, trwa jako nieustanna groźba, jako ciągła gotowość do walki.