Adam Małysz o stanie zdrowia żony Kubackiego: „Modlimy się”

W miniony poniedziałek Dawid Kubacki za pośrednictwem swojego profilu w mediach społecznościowych wyjaśnił, dlaczego zrezygnował z udziału w konkursie Raw Air w Vikersund. Sportowiec wyznał, że ze względu na stan zdrowia swojej żony musiał wrócić do Polski. Kubacki mógł liczyć na słowa wparcia od wielu osób, a wielkie serce okazał mu między innymi Adam Małysz.

W niedzielę 19 marca odbył się ostatni konkurs cyklu Raw Air w Vikersund, jednak niedługo przed rozpoczęciem rywalizacji okazało się, że udziału w nim nie weźmie jeden z faworytów i nasz rodak Dawid Kubacki. Nie było jednak wiadomo, dlaczego skoczek podjął decyzje o rezygnacji z rywalizacji.

Dopiero w poniedziałek wszystko stało się jasne. Dawid Kubacki opublikował na swoim profilu krótkie wyjaśnienia. Skoczek narciarski przekazał szokującą informację o tym, że żona i matka jego dzieci jest w ciężkim stanie i walczy o życie.

Mój nagły powrót do domu.... jestem wam winien słowo wyjaśnienia😔 Moja żona Marta wylądowała w szpitalu z przyczyn kardiologicznych, jej stan jest ciężki i lekarze walczą o jej życie. Jest w dobrych rękach, to silna dziewczyna, wiem że będzie walczyła. Oczywiście to dla mnie koniec sezonu ale nie to jest teraz najważniejsze.

Adam Małysza o stanie zdrowia żony Kubackiego

Pod najnowszym postem Kubackiego pojawiło się tysiące komenatrzy, a za szybki powrót do zdrowia jego żony kciuki trzymają także znane gwiazdy m.in. Iga Świątek, Ewa Bilan-Stoch, Magdalena Stępień, a także koledzy po fachu Karl Geiger, Stefan Kraft, Peter Prevc czy Halvor Egner Granerud.

Dawid Kubacki może liczyć na wsparcie wielu osób, a wśród nich jest między innymi Adam Małysz.

Były skoczek narciarski i jeden z najbardziej utytułowanych w historii tej dyscypliny w Polsce sportwiec, dziś pełni funkcję prezesa Polskiego Związku Narciarskiego.

Zobac także: Dlaczego Marta Kubacka trafiła do szpitala? Ojciec skoczka wyjawił…

Małysz w rozmowie z Interią przyznał, że wiadomość o stanie zdrowia żony Dawida Kubackiego była dla niego ogromnym ciosem. Jak przyznał, modli się o nią. Co więcej, Adam Małysz wysłał do Kubackiego wiadomość, że w razie pomocy, z pewnością ją otrzyma.

Wspieramy Dawida, jak możemy. W tej chwili modlimy się za niego. Ma od nas gwarancję, że jeżeli będzie potrzebował z naszej strony jakiejkolwiek pomocy, to natychmiast ją otrzyma. Napisałem do niego SMS-a w tej sprawie. Odpisał: "Tak, oczywiście, dziękuję” - przyznał Małysz

Były skoczek w rozmowie z portalem przyznał, że gdy sam skakał, bardzo przeżywał rozłące z bliskimi, martwiąc się o nich, jednak sytuacja Dawida jest nieporównywalna z tym, czego on wówczas doświadczał.

Sam jako zawodnik wiele dni w roku przebywałem poza domem. Zawsze się człowiek martwił o swoich najbliższych, to naturalne. Pamiętam dokładnie, co czułem, kiedy dowiedziałem się, że ciężko zachorował mój teść. Ale to na pewno sytuacja nie tak dramatyczna i nieporównywalna z tym, co przeżywa teraz Dawid” — dodał w rozmowie z Interią.

Udostępnij: