Ed Sheeran o depresji i nałogach: „Czułem, że nie chcę już żyć”

Ed Sheeran w rozmowie z magazynem „Rolling Stone” opowiedział o ciężkich chwilach, gdy zmagał się z depresją i zaburzeniami odżywiania. Wokalista chcąc nagłośnić temat problemów znanych osób, zdecydował się na bardzo intymne zwierzenia.

Ed Sheeran to niewątpliwie jeden z najsłynniejszych piosenkarzy na świecie. Jego utwory w szybkim tempie stają się wielkimi hitami, a sympatyczny artysta cieszy się ogromną sympatia wśród słuchaczy. W swojej karierze Sheeran zdobył wiele prestiżowych nagród branżowych między innymi nagradzany był podczas Grammy, Brit Awards i wielu innych konkursach.

Podczas swojej kariery artysta zmagał się z wieloma problemami. Podczas wywiadu dla magazynu „Rolling Stone” Ed zwierzył się na temat swoich problemów z uzależnieniami oraz depresją.

Ed Sheeran o zaburzeniach odżywiania

Sheeran wyznał, że na początku swojej kariery często porównywany był do swoich kolegów z branży. Głównie chodziło o wygląd, Ed miał problem z tym, że nie wygląda tak, jak inne gwiazdy:

Oni wszyscy mają świetne sylwetki. Dlaczego ja nie mam sześciopaku? Dlaczego jestem taki gruby? Szybko znalazłem jednak odpowiedź — po prostu kocham kebaby i piwo. Nie potrafiłem wtedy przestać. Poczucie winy i natrętne myśli doprowadziły do zaburzeń odżywiania, teraz staram się przekuwać to w coś dobrego. Dzisiaj zamiast objadania, skupiam się na rodzinie, ćwiczeniach i pracy. - mówił Sheeran.

Artysta przyznał, że opowiadanie o tak prywatnych sprawach jest dla niego ciężkie, jednak wierzy w to, że dzięki temu pomoże innym osobom zmagającym się z podobnymi problemami:

Są pewne rzeczy, o których ciężko mi się mówi, gdyż czuję się szalenie niekomfortowo. Wiem jednak, że dobrze jest być szczerym w tym temacie, wiele osób zmaga się z podobnymi problemami, które ze wstydu ukrywa

Ed Sheeran o nałogach

Podczas rozmowy Sheeran otworzył się także na temat swojego uzależnienia. Artysta przyznał, że miał problem z alkoholem i narkotykami. Na szczęście pokonał nałóg dzięki swojej żonie:

Dwa miesiące przed urodzeniem Lyry, Cherry powiedziała „Jeśli odejdą mi wody, czy naprawdę chcesz, żeby ktoś inny zawiózł mnie do szpitala?” Wtedy wszystko się zmieniło. Wiadomo wypicie kilku piw to jedno, ale butelka wódki to już inna sprawa

ZOBACZ TAKŻE: Ed Sheeran zakochał się w Polsce

Piosenkarz na szczęście w odpowiedniej chwili otrząsnął się:

Zbliżałem się do trzydziestki. Najwyższa pora, żeby wydorośleć i po prostu z tym skończyć. Kocham czerwone wino i kocham piwo, jednak nie znam żadnych starych rockmanów, którzy nie są alkoholikami lub abstynentami, a ja nie chciałem być żadnym z nich

Ed Sheeran o depresji

Artysta zdobył się również na szczere wyznanie dotyczące depresji, z która Ed zmagał się już w wieku nastoletnim. Stany depresyjne pogłębiły się w zeszły roku, gdy artysta stracił przyjaciela i bliskiego znajomego. Wówczas także jego ciężarna żona poznała przerażającą diagnozę:

Czułem wtedy, że tonę i nie chcę już żyć. Nie potrafiłem się z tego wydostać. Najgorsze jednak było poczucie winy oraz wstyd, że mówię to jako mąż i ojciec. Przecież to takie egoistyczne, czułem się zażenowany sobą

Udostępnij: