Katarzyna Miller zdradza, co wpływa na rozpad związku

Katarzyna Miller jest psycholożką, felietonistką oraz psychoterapeutką. Napisała wiele książek na temat związków, takie jak „Kup kochance męża kwiaty” czy „Męskie sposoby na damskie rozmowy”.

Kryzys

Człowiek ma w zwyczaju zrzucać odpowiedzialność za rozpad związku na drugą osobę. Trudno jest się pogodzić z faktem, że to zazwyczaj obie osoby mają wpływ na zakończenie relacji. Co o kryzysie mówi Katarzyna Miller?

Nie ma możliwości, żeby jakikolwiek związek przetrwał bez kryzysu. Nasze życie polega na tym, że co jakiś czas przychodzi się nam zmierzyć się z kryzysami. Pojawiają się one z różnych powodów, przeważnie z niezrozumienia i niezajęcia się rzeczami, które miały miejsce przeszłości, w naszym dzieciństwie.

Dzieciństwo

Według psychoterapeutki, to dzieciństwo ma na nas największy wpływ pod względem relacji damsko-męskiej. To tam staramy się otrzymać jak najwięcej pochwał od swoich rodziców, ale nie zawsze nam się to udaje.

W zdecydowanej większości nosimy jednak w sobie żale do rodziców, którzy nas nie doceniali, oczekiwali od nas zbyt dużo, mieliśmy poczucie wiecznego ich niezadowolenia z nas.

Jak przekłada się to na związek?

Partner nie zapewni nam tego, czego nie dostaliśmy od rodziców, choć my czekamy, żeby nam to jednak dał, nie widząc tym samym, ile innych rzeczy od niego dostajemy. Właśnie z takich sytuacji przeważnie rodzą się kryzysy, choć oczywiście nie zawsze.

Świadome decyzje

Psychoterapeutka zaznacza, że pary dzielą się na dwa typy: te, które rozsądnie podjęły decyzję o związku oraz te, które najzwyczajniej w świecie potrzebowały mieć kogoś u swojego boku. Ten pierwszy typ według Miller ma największe szanse na zażegnanie kryzysu.

Lepiej poradzą sobie ci, którzy się rozważniej dobrali, nie podjęli decyzji o wspólnym życiu już po jednorazowym seksie czy dwóch miesiącach słodkich randek. Natomiast pary, które się pobrały czy splątały ze sobą tylko po to, żeby w ogóle z kimś być, mają do siebie zdecydowanie więcej żalu i pretensji

Obwinianie

Kobieta wiele razy miała styczność z parami, które sięgały po pomoc psychoterapeuty, ale żądali poprawy zachowania swojego partnera. Ciężko im zrozumieć, aby poprawić relacje w związku, to potrzebna jest praca nad obojgiem z partnerów.

Żadne z nich nie widzi odpowiedzialności w sobie za to, co dzieje się w ich związku.
Przecież najlepiej zrzucić winę na partnera, bo niewygodnie i przykro żyć ze świadomością, że to ja coś psuję? Taka świadomość zmusiłaby nas do jakiejś pracy, a nam się nie chce. Skoro on jest winny, to ja nic z tym nie mogę zrobić. Rzadko robimy prawdziwy i szczery wgląd w siebie.

Cały wywiad na:

https://kobieta.onet.pl/katarzyna-miller-kiedy-konczy-sie-zwiazek-jest-kilka-sygnalow-ktore-pomijamy/n1xp9df

+
Udostępnij: