Kto żyje nadzieją, umrze głodny.
Kto żyje nadzieją, umrze głodny.
Co mogę powiedzieć o życiu?
Że rzecz to w sumie dość długa.
Tylko nieszczęście budzi we mnie zrozumienie.
Ale póki ust nie zatka mi gliniasta gruda.
będzie się z nich rozlegać tylko dziękczynienie.
Samotność to dziwna rzecz.
Zakrada się cicho i niepostrzeżenie. Siada obok Ciebie w ciemności. Głaszczę Cię po włosach, kiedy śpisz. Owija się wokół twojego ciała i zaciska się tak mocno, że brakuje Ci tchu, że zamiera twój puls, choć krew płynie coraz szybciej. Dotyka ustami miękkich włosków na twoim karku. Zostawia kłamstwa w twoim sercu, kładzie się w nocy w twoim łóżku, wysysa światło z każdego kąta. Nie odstępuje Cię na krok, kurczowo trzyma Cię za rękę tylko po to, żeby jednym szarpnięciem pociągnąć Cię w dół, kiedy usiłujesz się podnieść.
Czy udało mi się zasadzić chociaż jedną roślinkę radości na pustyni twojej samotności?
Nikt nie jest w wolny od mówienia bredni, źle jest jedynie mówić je z wysiłkiem.
Liczą się efekty, staraniami chwalą się tylko nieudacznicy.
Postanowił żyć wiecznie
lub ponieść śmierć próbując.
Każdy łup na tej wyspie zgodnie z prawem należał do niego.
Zawsze uważałem, że w piekle musi być mróz.
Jest wiele szlaków w tym życiu, ale tym który najbardziej się liczy niewielu ludzi jest w stanie podążyć - to szlak prawdziwego człowieczeństwa
Szukaj możliwości wykorzystania twego"człowieczeństwa".Jeśli ludzie zaniechają poświęcenia się,zmarnieją jako ludzie.