Czy sądzicie, że dobrze odegrałem ...
Czy sądzicie, że dobrze odegrałem swoją rolę w tej życiowej farsie?
Życie jest podróżą, której kierunek wybieramy sami. Niezależnie od naszych wyborów, niekiedy nawiedzają nas burze, ale to nasza wewnętrzna siła, która pokonuje przeciwności.
Najbardziej na świecie kocham dobre jedzenie.
Z roku na rok pozbawiani jesteśmy przez państwo kolejnych obszarów wolności, a tylko wolność wyboru pozwala doprowadzać oszustów
do bankructwa.
Żyjemy tylko po to, aby odkryć piękno. Wszystko inne jest jedynie sztuką oczekiwania.
Każdy ma jakiś resentyment.
U nas zawsze rozpoczyna się kolejna część Dziadów.
Kochamy tych, którzy nas chcą.
"Czuję, że konam, choć z ran krew nie broczy.
Czemu ciągle oddycham, chociaż świat się dla mnie skończył?
Nie da mi ukojenia promyk słońca tego dnia.
Nie da mi ukojenia światło księżyca tej nocy."
Może i faktycznie coś się kończy, by coś innego się mogło zacząć. Tylko, że niektóre zakończenia odbijają się na nas zbyt mocno i nie mamy ochoty iść dalej i otwierać nowego rozdziału.
On złamał mi serce.
Ty złamałeś mi tylko życie.