Każdy bohater staje się w ...
Każdy bohater staje się w końcu nudziarzem.
Wiem, że nawet tego nie wiem iż nic nie wiem.
Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom, niż zniszczyć przesąd.
Jutrzejsze próby interesowały ją bardziej niż wczorajsze triumfy.
Inni nie mogą temu zaradzić.
Ty jesteś w tej luksusowej sytuacji, że możesz dokonać wyboru, czy chcesz być wariatem czy nie.
Jeśli nie zapytamy, to nawet się nie dowiemy, że nam odmówili.
Każdy ma jakiś resentyment.
Gdy lud nie ma głosu poznaje się to nawet przy śpiewaniu hymnu.
Panie Boże dopomóż, żebym znalazł światło,gdy jestem w błędzie i żebym nie był nieznośny,gdy mam rację.
Życie nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da.
To nie publiczność podąża za nami, tylko my podążamy nieświadomie za publicznością.