Cóż za smutna epoka, w ...
Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom, niż zniszczyć przesąd.
Czy nie oszukiwałem samego siebie? Czy nie czynimy tego wszyscy?
Pamiętaj, najtrudniej jest wyjść. Gdy już wyjdziesz, niemal zawsze jest super.
[...] gdy nauczyłem się wspominać, nie nudziłem się już wcale.
Życie nienawidź je lub ignoruj, polubić się go nie da.
Ach, być książką, czytaną z taką namiętnością.
Po uczynkach ich poznacie.
Była jak słoneczny dzień, ciasto truskawkowe i bitwa na śnieżki w jednym.
Dwadzieścia lat później będziesz bardziej rozczarowany tym, czego nie zrobiłeś niż tym, co zrobiłeś. Więc odrzuć cumy. Popłyń za falą, odkryj, śnij, odkrywaj.
Życie jest na tyle krótkie, że nie warto go spędzać marząc o szczęściu. Szczęście to nie cel, lecz sposób podróży. To, co robisz każdego dnia, decyduje o jakości Twojego życia.
Nie ma takiej rzeczy jak życie idealne. Nie czekaj na taki dzień, kiedy wszystko będzie idealne. Chodzi o to, żeby każdy dzisiaj był jak najlepszy. A to jest w twoich rękach.