Wszyscy chcemy dożyć starości i ...
Wszyscy chcemy dożyć starości i wszyscy zaprzeczamy, że już nadeszła.
Czasem trzeba zamilknąć, żeby zostać wysłuchanym.
Żyjemy – tyle mamy. Resztę cierpimy. Zrozumcie, każdy ma swój los, swój cel, swoją miarę czasu. Czasu, który dla ciebie jest przepaścią, dla kogoś inny jest tylko chwilą.
Życie to nie są te chwile kiedy oddychasz, ale te momenty które zapierają ci dech. Nie jest ważne ile lat dajesz życiu, ale ile życia dajesz lata. Bo kluczem do szczęścia jest uświadomienie sobie, że nim jesteśmy, a nie drogą do niego.
Nie możesz chronić ludzi w ten sposób. Ludzie muszą dorosnąć. Muszą się wiele nauczyć. Człowiek nigdy się niczego
nie nauczy, jeśli nie podejmuje ryzyka.
Kto zresztą wie, czy miłosierdzie nie jest najlepszą sprawiedliwością?
Nikt nie chce być samotny...
Jeśli nie chcesz, żeby ci mówiono, że jesteś głupcem, nie zachowuj się jak głupiec.
Łatwo jest być dobrym, kiedy okoliczności są sprzyjające, dopiero uwarunkowania niesprzyjające pokazują, czy naprawdę jesteś dobry, czy tylko wtedy kiedy ci to pasuje.
Tragedią starości nie jest to, że człowiek się starzeje, lecz to, że pozostaje młodym.
Tak właśnie o tym mówiła: "niekoniecznie całkowite unicestwienie".