Wzmagają się jedne narody, inne ...
Wzmagają się jedne narody, inne marnieją [...]i jak gońcy przekazują pochodnie życia.
Często zło pochodzi ze zbyt wielkiego liczenia się z tym, co świat powie.
O radę pytaj tego kto sam sobie radzi.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
W osobowości nas wszystkich drzemie pewien procent nieokreśloności.
To prawda, że kiedy nie potrzebujesz pomocy,wszyscy są gotowi ci ją ofiarować.
A może tak przed tym Twoim wymarzonym spokojnym, ustabilizowanym, wygodnym i ciepłym życiem daj sobie szansę na przygodę? Na chwilę zwątpienia. Na spontaniczność. Na wolność. Na odwagę. Na lenistwo. Na namiętność. Na miłość. Na satysfakcję. Na zdarte kolana. Na rozbijanie namiotu. Na lepkie od miodu całusy. Na piękno ciszy. Na silne ramiona. Na karuzelę w głowie. Na działanie. Na wzruszenie. Na prawdę. Uważaj tylko, bo może się okazać, że właśnie na to czekałaś.
Dobrzy ludzie ostrzegają, żeby uważać na marzenia, bo jeszcze się spełnią.
To nie moja wina, że jestem synem swojego ojca.
Wciąż wzrastamy i wciąż jesteśmy tacy mali.
Kiedy w lesie pada drzewo ,las słyszy tylko to,co chce usłyszeć.