Wzmagają się jedne narody, inne ...
Wzmagają się jedne narody, inne marnieją [...]i jak gońcy przekazują pochodnie życia.
Aby zaś nie wynosił mnie zbytnio ogrom objawień, dany mi został oścień dla ciała, wysłannik szatana, aby mnie policzkował.
Życie powinno być jednym wielkim tantrycznym parkiem rozrywki.
Niepowodzenie w kwestii umierania jest zawsze godne pochwały.
Rumieniec rozpływa się po jej twarzy jak kropla krwi w misce mleka.
Co skraca mi czas? - Działanie!Co wydłuża go niemiłosiernie? - Bezczynność!
Tak bardzo chciałabym mieć te cholerne 7 lat.
Ubrać za dużą koszulę taty, ubrudzić buzię czekoladą i tuląc misia zapomnieć o problemach... choć na chwilę.
Carrie doznała tego znajomego uczucia rozczarowania i zranienia.
Powtarzane kłamstwo nigdy nie stanie się prawdą. To człowiek, który je powtarza staje się łajzą.
Chciałem... Chciałem zapytać... Boże, Caitlin, jakie ty masz boskie nogi!
Nie liczy się to, co mamy, lecz to, kim jesteśmy; nie liczy się to, co posiadamy, lecz to, co nami porywa