Wiadomość o mojej śmierci była ...
Wiadomość o mojej śmierci była przesadą.
Czekam na wiatr, co rozgoni. Ciemne skłębione zasłony. Stanę wtedy na RAZ. Ze słońcem twarzą w twarz.
Nie jesteśmy na tym świecie, aby przeżyć, ale aby przygotować przyszłe pokolenia na owo przeżywanie. Jesteśmy bowiem niczym innym, jak tylko ogniwem w nieskończonym łańcuchu pokoleń.
Zanim ostatnie tchnienie opuści nasze wargi, umiejmy uczynić z tej jednej chwili zakończenie naszego życia.
Żyjemy tak, jakby życie było karą. A przecież jest nagrodą.
Ale życie to co innego. Jest rzadkie i dziwne. To anomalia.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.
Dom to dom, nawet z problemami.
Wiedza musi być lepsza niż życie w nieświadomości, bez względu na wszystko.
Obcy ludzie całują tak lekko jak ćmy..
Życie jest po prostu złym kwadransemzłożonym z uroczych sekund.