Po czterdziestce zaczyna się starość ...
Po czterdziestce zaczyna się starość młodych, a po pięćdziesiątce młodość starych.
Bo sprawiedliwość jest wtedy, gdy ktoś inny wreszcie cierpi.
(...) nabijając ludzi w butelkę, nie zmusisz ich, żeby cię kochali.
Kiedy się dzieli poduszkę, dzieli się też tajemnice.
Bo czasami wynikiem prostych pytań była porażająca niemym krzykiem cisza.
Ufam magii silnej woli, narzucanej innym, aż uwierzą, że to ich własna.
Dużo ludzi mnie nie lubi bo nie mówię tego co powinnam, lecz mówię to co myślę.
Jeśli ktoś traktuje Cię źle, pamiętaj, że jest coś nie tak z nim, a nie z Tobą. Normalni ludzie nie niszczą innych ludzi.
Niepowodzenia nie zmieniaj w złość i depresje ale przekształć w motywacje i chęć doskonalenia siebie.
Każde światło na Brodwayu to złamane ludzkie serce...
Powoli, nie śpiesz się! Uczyń oczekiwanie jeszcze bardziej bolesnym, a zarazem rozkosznym.