
Widocznie jednak moje życie nie było dostatecznie ciekawe, by ktoś ...
Widocznie jednak moje życie
nie było dostatecznie ciekawe,
by ktoś chciał je ze mną dzielić.
Każda zmiana potrzebuje trochę samotności.
Każdy ma swoje miejsce, tylko że to miejsce wyznaczamy my!
Czasem są koszty, których nie da się spłacić pieniędzmi.
Człowiek instynktownie unika nieprzyjemności, wiesz, stara się omijać je szerokim łukiem.
Należy od czasu do czasu usiąść na piachu, popatrzeć w las albo morze, otworzyć butelkę wina albo whisky i powiedzieć: sprawdzam.
Sprawdzam, czy jestem szczęśliwy/szczęśliwa. Sprawdzam czego mi brakuje.
Sprawdzam jak daleko jestem od swoich marzeń. Sprawdzam, czy je jeszcze mam.
Sprawdzam, czy czuję satysfakcję.
Sprawdzam, czy moje życie, moim zdaniem ma sens.
Sprawdzam jaki jest mój cel.
Własność. Własność. Wszystko dla własności.
Nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło. A wszystko dobre, co się dobrze kończy.
Jak łatwo widzisz w życiu cel, jak łatwo stwierdzasz jego brak.
Dobroci nigdy się nie zapomina, bo zapisuje się w skrytości serca.
Mnie nie podejrzewa nikt. Gdyż nikt nie wie, kim jestem.