
Krajobraz to obsesja równie silna jak opium
Krajobraz to obsesja równie silna jak opium
Człowiek jest mieszaniną pychy
i nikczemności, wielkości i nędzy; pragnie cnoty, a służy grzechowi;
pragnie trwałego szczęścia, a goni za chwilowymi rozkoszami;
pan ziemi i nędzny robak.
Nie ma nic gorszego od samotności we dwoje.
Brakowało mi sił na płacz.
Jest brzydki jak grzech śmiertelny, pomyślała Moreno. Podoba mi się.
Są rzeczy śmieszne, choć wstrętne, ale są też wstrętne i wcale nie śmieszne.
Samotność ma swoje przywileje; w samotności można robić to, na co ma się ochotę.
Co będzie jeśli - i nigdy się nie dowiesz, dopóki tego nie zrobisz.
Ten widzi, kto widzi ostatni.
I ja się zakochałam tak potwornie, że np. poprosiłam go do tańca - to była piosenka "Gdy tańczę z tobą to świat się uśmiecha'' i on mi odmówił. Ja natychmiast postanowiłam popełnić samobójstwo. I pamiętam, że postanowiłam truć się gazem (...) puściłam gaz i postanowiłam pożegnać się z życiem. I wtedy moja mama zawołała "Agnieszka" czy tam "Agusiu, zupa na stole". I ja wyjęczałam umierającym głosem syreny: "Ale jaka?". I usłyszałam z kuchni: "Pomidorowa". Postanowiłam przed śmiercią jeszcze zjeść jeden posiłek i jakoś mnie ta zupa na tyle wzmocniła, że do tej pory żyję.
Czym byłoby życie bez nadziei? Iskrą odrywającą
się od rozpalonego węgla i gasnącą natychmiast.