
Świata nie da się ogarnąć, a życie to nieustanna improwizacja, ...
Świata nie da się ogarnąć, a życie to nieustanna improwizacja, taniec na linie, surfowanie na grzbietach okoliczności.
Pewnie się nie zmieniamy, ale ścieżki naszego życia tak.
Kto by pomyślał, że dzieci gubią trzy rękawiczki dziennie, skoro mają tylko dwie ręce.
Powinniśmy solidaryzować się z własnym losem!
Złoty pastorał - drewniany biskup! Drewniany pastorał - złoty biskup!
Nie każdy mnie lubi, ale nie każdy się liczy.
Czasem przychodzi taki moment w życiu, że trzeba zrezygnować, zapomnieć, pójść na przód i nieważne jak cholernie by Ci zależało, jak trudne by to było, po prostu trzeba odejść.
Siedemdziesiąt lat jednego człowieka, a jakby siedemset ludzkości.
Oszczędność to wielki dochód.
Z czasem samotność głęboko wnika
w ciebie i już nie chce stamtąd odejść.
Wszyscy wyglądają i zachowują się podobnie, coraz bardziej i bardziej.