
Ludzie gromadzą obrazy, wydaje im się, że wchodzą w ich ...
Ludzie gromadzą obrazy, wydaje im się, że wchodzą w ich posiadanie, i tylko to się liczy.
Życie nauczyło ją, że nie istnieją proste odpowiedzi i szczęśliwe zakończenia.
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei, wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Można wtedy powiedzieć:
„W tym ciele żył kiedyś człowiek”.
Ponieważ tak mało o sobie wiedzieliśmy, dużo mówiliśmy, najczęściej nie o sobie.
Nie lubię jak ktoś kłamie. Jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. Nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo...
Ludzie, którzy otwarcie pokazują swoje uczucia, ani nie są głupi, ani naiwni. Wręcz przeciwnie są tak silni, że nie potrzebują masek.
Żyje się, jakby czas był nieograniczony, jakby nam obiecano wieczność.
Nie wolno popełniać tego błędu.
Nie wolno odkładać życia na później.
Ludzie widzą to, co chcą widzieć, albo to, za co im się płaci.
Są ludzie, którzy przez całe życiespoglądają na zegarek,a mimo to zawsze się spóźniają.
Największy prezent dostajesz wtedy, kiedy ktoś postanowi podarować Ci pół godziny, godzinę, albo całe popołudnie i ten czas jest tylko dla Ciebie. (John Marsden)
Wytłumaczalnych słabości nie ma, jak są wytłumaczalne, nie są słabościami.