
Moje niezadowolenie z samego siebie graniczy z religią.
Moje niezadowolenie z samego siebie graniczy z religią.
Zawsze mnie można przytulić, kiedy nie można mnie uratować.
Kiedy dorosnę, nie będę już robić wszystkiego,co ktoś sobie zażyczy.
Wygrałeś bilet pierwszej klasy na nocny ekspres do piekła.
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei,
ale też się do niej zbytnio nie przywiązywać.
Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów.
Zwykle, zanim życie wręczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je starannie w największe przeciwności losu.
Myślę, że najgorsze, co może kogoś spotkać, to przegapienie swojego życia. Niewykorzystanie szansy na zrealizowanie swoich pragnień, na odnalezienie sensu i wreszcie — na poznanie i pokochanie siebie samego. Najgorsze dla człowieka to obejrzeć się wstecz, gdy jest już za późno, spojrzeć na swoje życie i uświadomić sobie, że — z głupoty, lenistwa czy tchórzostwa — nie poszło się drogami, którymi chciało się iść. Marcin Szczygielski (z książki Berek)
Gdybym tak mogła po prostu zamknąć się w domu! Z książkami i telewizorem!
(...) odwagę i głupotę dzieli bardzo cienka linia.
Dokądkolwiek się udajemy, zabieramy ze sobą swoje poczucie winy.
Im bardziej niezrozumiałe zło, tym zacieklej i brutalnie się z nim walczy.