Moje niezadowolenie z samego siebie graniczy z religią.
Moje niezadowolenie z samego siebie graniczy z religią.
A ja stoję i zastanawiam się dlaczego, gdzie, co.
Są w życiu takie sprawy, które napawają najczarniejszym smutkiem, skoro już zdołamy dać im wiarę.
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych...
To był logiczny wybór.
Przebywanie z ludźmi, którzy sprawiają, że jesteś samotny... Normalne :')
Wiele osób nie rozumie dlaczego przestałam z nimi rozmawiać. A ja z kolei nie rozumiem dlaczego w ogóle z nimi kiedykolwiek rozmawiałam.
Mądrymi czyni ludzi wiedza, która zamieszkała w ich sercach.
Tak naprawdę wszystkie dobre książki dla dzieci są też książkami dla dorosłych...
Nuda to skutek defektu wyobraźni, nic więcej.
Wierność to tylko brak okazji.