
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. ...
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. Im większe, tym gorsze sny.
Jakie dalekie wydaje się niebo, gdy leży się na trawie...
Naucz się wyłączać (…). Nie jesteś strażą pożarną.
Nic tak nie irytuje ludzi, którzy chcą ci obrzydzić życie, jak to, że zachowujesz się, jak gdybyś tego nie zauważał.
Los jednak działa według sobie tylko znanych prawideł.
Nikt nie może wykuć szczęścia swojego życia; można wykuć tylko szczęście chwili.
Nie wolno więc nigdy kłamać, ani dla uniknięcia śmierci i mąk, ani dla zachowania sobie samemu lub innym życia, sławy lub majątku, ani dla ocalenia niewinnego, niesłusznie oskarżonego, ani nawet dla zapewnienia bliźniemu zbawienia. Lecz jakże wypada postąpić sobie w pewnych przykrych okolicznościach, kiedy się nas o coś pytają? Można nie powiedzieć prawdy, o którą się nas pytają, ale nie wolno jest jej zaprzeczać. Można też zwrócić uwagę pytającego na co innego. Nadto, wolno używać pewnych wyrażeń, które nie będąc literalnie prawdziwymi, nie są jednak kłamstwami ponieważ znaczenie ich łatwo pozwala odgadnąć zwyczaj mówienia.
Życie niesie niewyobrażalne możliwości. Tylko najpierw trzeba wykonać pracę.
Życie jest zbyt krótkie, aby tracić czas na rozmowy o niczym.
Wiedza musi być lepsza niż życie w nieświadomości, bez względu na wszystko.
Mam wrażenie, że życie jest tylko filmem.