
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. ...
W mieście sny nie służą człowiekowi. Zależy też jakie miasto. Im większe, tym gorsze sny.
Cóż za smutna epoka, w której łatwiej jest rozbić atom, niż zniszczyć przesąd.
"Czuję, że konam, choć z ran krew nie broczy.
Czemu ciągle oddycham, chociaż świat się dla mnie skończył?
Nie da mi ukojenia promyk słońca tego dnia.
Nie da mi ukojenia światło księżyca tej nocy."
Wiara w ludzi, których kochamy, zawsze pomaga.
Już nie wiem czy to ja czy to świat jest zepsuty
Zrozumienie, że życie jest piękne, mimo że zdarza się bywać okrutne, wymaga pewnej dojrzałości umysłowej i emocjonalnej.
[...] autor nie wybiera tematów; to one wybierają jego.
Myślałem wówczas, że moja pieśń dopiero się zaczyna, a ona dobiegała już końca.
Cnota, sama w sobie, jest nieciekawa i z góry wiadoma, cnota jest załatwieniem sprawy,
to jest śmiercią; grzech jest życiem.
Życie to nie oczekiwanie, aż burza minie… To nauczenie się, jak tańczyć w deszczu.
Człowiek sam sobie, gdyby się nawet najbezwzględniej sądził, krzywdy nie zrobi.