Chętnie wezmę winę na siebie, jeśli tylko zdołamy ją oddać ...
Chętnie wezmę winę na siebie, jeśli tylko zdołamy ją oddać przeszłości.
Nie jesteśmy tym, co nam się przydarzyło. Jesteśmy tym, kim postanowimy być. Mniejsza o to co było, większa o to, jak się na to zareagowaliśmy. I jeszcze większa o to, co zrobimy dalej. To jest sprawiedliwość i wybór.
Życie miejskie: miliony ludzi, których dzieli wspólna samotność.
Noszenie w sobie tajemnicy wzbogaca i mimo poniżeń i złych dni pociesza.
Wojny wybuchają i toczą się, ale zawsze się kiedyś kończą, prawda?
Nie ma sensu mówić o nieudanych rzutach na taśmę życia. Każdy z nich jest ważny. Każdy liczy się. Każdy jest częścią twojego filmu.
Nie jesteśmy na tej Ziemi, aby tylko przeżyć, ale aby żyć. Żyć to znaczy odkrywać, pragnąć, walczyć, marzyć, kreować. Każdego dnia na nowo rodzić się, i tego samego dnia morze. I kochać siebie, chociaż niekiedy nas to spotka, jest najpiękniejszym darem, jaki nam dano.
Kto pije wino jak wodę, jest wina niewart.
Życie to podróż, którą odbywamy tylko raz. Dlatego ważne jest, aby robić to, co kochamy i cieszyć się każdym dniem. Każda chwila jest cenna i niepowtarzalna.
Wesołe jest życie staruszka.
Kto chce rozkoszować się radością - musi ją dzielić. Szczęście narodziło się bowiem jako jedno z bliźniąt.