
Nigdy nie wiadomo, jaki dramat kryje się za pozorami ludzkiego ...
Nigdy nie wiadomo, jaki dramat kryje się za pozorami ludzkiego zachowania.
Życie każdego człowieka jest niezwykłe, lecz jednocześnie banalne i oczywiste.
Każda śmierć staje się ofiarą, aby ożyli inni powołani do życia i do trudu w czasie, który Bóg im naznaczył.
Cóż, cóż ja, dziadówka, poradzę? Z kijem na Wielki Kapitał?
Nie jesteśmy tym, co nam się przydarzyło. Jesteśmy tym, kim postanowimy być. Mniejsza o to co było, większa o to, jak się na to zareagowaliśmy. I jeszcze większa o to, co zrobimy dalej. To jest sprawiedliwość i wybór.
A może czyste ręce powinny być dłuższe?
Życie jest dziwne, bo nigdy nie wiadomo, kiedy zaczyna się prawdziwe życie, a kiedy kończy. Boję się tylko jednego: że mogę przeoczyć swój prawdziwy początek, który może nastąpić w każdej chwili…
Non mortem timemus, sed cogitationem mortisnie śmierci się boimy, lecz myśli o śmierci.
(...), wzruszałem ramionami i powiadałem sobie .
Przychodzą takie momenty, że żaden wulgaryzm nie jest w stanie wyrazić tego co czujemy.
Kto raz opuści granice swojego świata, nie powinien liczyć na to, że będzie on na niego czekał.