Dobro rodzi się wtedy, gdy człowiek zapomina o sobie.
Dobro rodzi się wtedy, gdy człowiek zapomina o sobie.
(...) drzwi frontowe trzasnęły jak pękające serce.
Życie nasze byłoby piękne,gdybyśmy dostrzegli to, co niweczy nasze dobro.Najbardziej zaś dobro niweczy przesąd,że może je nam dać przemoc.
Wie pan, wszystko jedno czy ma się przed sobą sto lat, rok czy tydzień, zawsze ma się przed sobą wszystko.
Znajomość odpowiedzi na pytanie jest nie tym samym, co jej opanowanie.
Często zło pochodzi ze zbyt wielkiego liczenia się z tym, co świat powie.
Wnętrze mieszkania to jakby klucz do osobowości gospodarza.
Ktoś miłowany tu przyjdzie - dobre obejmą nas ręceI będą nasze uśmiechy srebrnym błękitem dziecięce.(...)Wszystko się ku nam przybliży i w zachwyceniu ukażeDawno zgubione radości, imiona nasze i twarze.
Powiewa flaga, gdy wiatr się zerwie.
A na tej fladze jest biel i czerwień.
Czerwień to miłość, biel serce czyste.
Piękne są nasze barwy ojczyste.
Mówisz: Wszystko w porządku
Myślisz: Dam radę
Czujesz: Pier*ole to wszystko!
Uświadomiona cnota oblicz równie dobrze jak występek.