Nawet Francuzi nie mówią o WSZYSTKIM.
Nawet Francuzi nie mówią o WSZYSTKIM.
Kiedyś za bardzo zależało mi na ludziach. Za bardzo się do nich przywiązywałam i za szybko ufałam. Dzisiaj to ja się od nich oddalam i czekam na ich krok. Dzisiaj to ja jestem tą, o którą trzeba walczyć. Zmieniłam się. Zrozumiałam, że nie warto się ścierać dla kogoś, kto nie ściera się dla ciebie.
Nikt nigdy nie zarzucił mu zdrowego rozsądku.
Najwyraźniej ekscytacja jest silniejsza nawet od śmierci.
A śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą.
Są takie dni, kiedy nie wiadomo, co ze sobą robić.
Sumienie tak jak serce musi pracować bezustannie.
Nigdy się nie poddawaj bo jeśli przejdziesz najgorsze chwile, to znaczy, że zasługujesz na te najlepsze.
Powiedz mi, co jesz, a ja ci powiem, kim jesteś.
Im jestem starsza, tym bardziej jestem przekonana, że liczą się proste rzeczy. Nie kasa, tylko miłość. Że każdy ranek to nowy początek. Że można porozmawiać bez ściem, tarcz i szóstych znaczeń i mówić dokładnie to, co myślimy. Że stary Merc, może dać tyle samo radochy co Ferrari. Że można siedzieć pod drzewem, pić tanie wino, jeść kurczaka palcami i być bardziej szczęśliwym i pełnym, niż wpieprzając śledzia zawiniętego w pączek, w ekskluzywnej skandynawskiej restauracji, gdzie na stolik czeka się trzy miesiące...
Kłamstwo jest jedyną ucieczką słabych.