
Życie jest pokojem, w którym oczekujemy nicości.
Życie jest pokojem, w którym oczekujemy nicości.
„Gdybym tylko mógł wziąć roczny urlop od wszystkiego, kupić przyczepę, podróżować z tobą po całym świecie, dobrze jeść, pić i tak spać z tobą przez wszystkie noce, a rankiem wstawać powoli, dojrzeć przez okno jakiś las, spacerować wokół jeziora, położyć się w trawie, zmrużyć oczy w słońcu; tylko rok, a potem byłbym gotów wrócić i już nie prosiłbym o nic więcej dla siebie. Nie mam żadnych pretensji do życia, tylko żeby czasami zwolniło ten ucisk na szyi. Żeby tylko pozwoliło trochę żyć.”
Są takie dni, kiedy nie wiadomo, co ze sobą robić.
Często śpiewamy dzieciom kołysanki, aby samemu szybciej zasnąć.
Lepiej nie mieć racji niż swoimi racjami wyciskać łzy z oczu innym.
Maski się zmieniają, ale twarze pod maskami pozostają te same.
Wszystko w życiu jest tymczasowe więc jeśli coś idzie dobrze, trzeba się cieszyć bo nie będzie trwać wiecznie, a jeśli coś idzie źle, nie martw się to też nie będzie trwać w nieskończoność.
Czasem trzeba zdecydować się między momentem, który sprawi, że poczujesz się szczęśliwy już teraz, a tym, który zapewni Ci szczęście na całe życie. Wybierać zawsze jest trudno.
Miłość usprawiedliwia... narcyzm. (...) Miłość wymaga narcyzmu.
Człowiek musi wybierać i nie wolno mu się godzić na swój los.
(...) w chwili słabości niektórzy wolą stać się wierzący niż silni.