
Wierzcie we mnie, a umrzecie... na zawsze.
Wierzcie we mnie, a umrzecie... na zawsze.
A ty napisz podanie do muzeum osobliwości,żeby przyjęli na manekina.
Kto umiera, płaci swoje długi.
Nadzieja chodzi ramię w ramię z zawodem.
Gdy przyszedłeś na świat, wszyscy się cieszyli tylko ty płakałeś,żyj tak, abyś przy śmierci się cieszył, gdy wszyscy będą smutni.
Uciekanie nie jest odpowiedzią.
Małżeństwo to wzajemna zależność, a nie podwójna niezależność.
Powiedz mi, że gdzieś na tym świecie istnieje jeszcze dobro. Powiedz mi, że dla nas wszystkich jest jeszcze jakaś nadzieja.
Konfrontacja marzenia z rzeczywistością wypadała zawsze na korzyść marzenia.
Życie było walką. Przecież zawsze tak było, zmieniali się tylko przeciwnicy i miejsce walki.
Nie lubię być obejmowany, bo sam lubię obejmować.