Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w ...
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
To, co w życiu doczesnym najcenniejsze, może okazać się bez znaczenia dla życia wiecznego.
Nadzieja - marzenia i oczekiwania zawinięte w jedną paczkę.
Każdy idzie swoją drogą, każdy ma tu swoje ego, każdy marzy o czym marzy i nikomu nic do tego.
Głód to dziwne zjawisko. Otępia umysł, lecz wyostrza zmysły.
Jestem jak matka natura, nie znoszę pustki.
Życie to nie jest wcale coś drzewiastego, z korzeniami w ziemi, tylko coś płynącego, fala po fali, a między falami chwile pokoju. Jest tylko teraz, tylko „teraz” jest życiem, tylko teraz ma wartość i jest ważne, bo tylko „teraz” możemy coś zrobić, a nie „wtedy”, gdy byliśmy młodzi, lub „kiedyś”, gdy będziemy starzy, bo „wtedy” i „kiedyś” to są tylko sny.
Paralityczne skostnienie wyobraźni, zwane także dorosłością.
Miał sumienie jak kalkulator, im bardziej mnie stłukł, tym droższy prezent dostawałam.
Dla Chińczyka dobra śmierć jest ważniejsza od dobrego urodzenia.
Dom to nie miejsce w którym mieszkasz, ale miejsce, gdzie ciebie rozumieją.