
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w ...
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Czuwajmy nad tym, by nie stać się klasztorami z czterema gwiazdkami... Niech zawsze będzie gdzieś przynajmniej jedna szyba wybita, którędy mogłaby wejść skarga... By nie zapomnieć o czasie, kiedy dokuczało nam zimno.
O, jakże biedne jest życie biskupa lub księdza, jeśli sprowadza się do biurokracji i dyplomacji.
Szaleństwo od geniuszu dzieli bardzo cienka linia.
Snobs i plebs. Pięć liter. I takie samo znaczenie.
Jeśli coś sprawia zbyt dobre wrażenie, prawdopodobnie wcale takie nie jest.
Bezwzględne zło wywołuje konieczność istnienia bezwzględnego dobra.
Sprawy życia i śmierci nigdy nie są łatwe.
Tempora mutantur et nos mutamur in illisczasy się zmieniają i my zmieniamy się wraz z nimi.
Nie, to lęk przed utratą talentu. Bała się, że już nigdy niczego nie napisze.
Nie zawsze należy się przedzierać aż do samego końca.Przecież można tak wiele napotkać po drodze.