Umrę zadowolona. Zrobiłam, ile w mojej mocy. Wierzę, że przeżyłam ...
Umrę zadowolona. Zrobiłam, ile w mojej mocy. Wierzę, że przeżyłam życie, jak należy.
Gdziekolwiek była ona, tam był Raj.
Samotność zmusiła mnie, bym z samego siebie uczynił sobie towarzysza.
Życie nie jest problemem do rozwiązania, tylko rzeczywistością do doświadczenia.
Gdy się człowiek ukrywa i jest osaczony, moralne hamulce puszczają.
Czy to idący wybiera drogę, czy droga idącego?
Ci którzy mają idee wciąż w gębie mają i zazwyczaj w pobliskim nosie.
Tylko człowiek który ma odwagę mówić to, co myśli, zasługuje na pełne zaufanie. Być może wyrazi się On czasem niezręcznie, a nawet niegrzecznie, ale nie będzie mnie oszukiwał. Reasumując - Zrań mnie prawdą ale nigdy nie pocieszaj mnie kłamstwem. (Carlo Frabetti)
Choćbyśmy cały świat przemierzyli w poszukiwaniu piękna, nie znajdziemy go nigdzie, jeżeli nie nosimy go w sobie...
Żyjemy nie tak, jak chcemy, lecz tak, jak potrafimy.
Staraj się być człowiekiem, który zaczyna swoje życie.