Nigdy nie mów o tym, na czym się nie znasz.
Nigdy nie mów o tym, na czym się nie znasz.
Oto miejsce, gdzie śmierć cieszy się, że może pomóc tym, którzy żyją.
Mam ochotę się opić, nawalić, naje*ać. Wszystko jedno. Byle tylko znieczuliło.
Za młodu drży nam serce, a na starość nogi.
Ale słabością każdej mądrej idei jest to, że starają się realizować ją głupcy.
Najbardziej mnie śmieszy, kiedy jakiś facet myśli, że będę za nim biegać. Ja nawet nie pamietam kiedy ostatnio szłam pieszo.
Nie wolno więc nigdy kłamać, ani dla uniknięcia śmierci i mąk, ani dla zachowania sobie samemu lub innym życia, sławy lub majątku, ani dla ocalenia niewinnego, niesłusznie oskarżonego, ani nawet dla zapewnienia bliźniemu zbawienia. Lecz jakże wypada postąpić sobie w pewnych przykrych okolicznościach, kiedy się nas o coś pytają? Można nie powiedzieć prawdy, o którą się nas pytają, ale nie wolno jest jej zaprzeczać. Można też zwrócić uwagę pytającego na co innego. Nadto, wolno używać pewnych wyrażeń, które nie będąc literalnie prawdziwymi, nie są jednak kłamstwami ponieważ znaczenie ich łatwo pozwala odgadnąć zwyczaj mówienia.
....Będąc dzisiaj na spacerze, wdepnąłem w gówno. I wiecie co stwierdziłem ? Że panuje tam większy tłok niż w autobusie kursującym w godzinach szczytu......
Wykonuj swoją pracę z całego serca, a odniesiesz sukces. Konkurencja jest tak mała.
Pozostał alkohol. Tam wciąż jeszcze pół mnie.
Jeżeli się wie, gdzie szukać, to wszędzie są zakopane jakieś szkielety.