Czujemy się wolni, ponieważ brakuje nam bardzo języka, by wyartykułować ...
Czujemy się wolni, ponieważ brakuje nam bardzo języka, by wyartykułować nasze zniewolenie.
Czas nie jest neutralnym szeregiem ułożonych obok siebie momentów, lecz organicznym porządkiem, wewnętrznie związanym w jedność. która pewnego dnia zostanie wreszcie objawiona.
Nie jesteśmy na tej Ziemi, aby tylko przeżyć, ale aby żyć. Żyć to znaczy odkrywać, pragnąć, walczyć, marzyć, kreować. Każdego dnia na nowo rodzić się, i tego samego dnia morze. I kochać siebie, chociaż niekiedy nas to spotka, jest najpiękniejszym darem, jaki nam dano.
Nie boisz się władzy, ale tego, że
dzierżąc ją, mógłbyś kogoś skrzywdzić.
Chcesz by było lepiej, ale nie zdajesz sobie sprawy jak masz dobrze w chwili, gdy tego chcesz.
Dusza bez ciała to łatwy łup.
Choinka to żaden kłopot, tylko fajna zabawa przy ubieraniu.
Chodzi mi o to, że pisarze... kształtują życie swych bohaterów.
Potrafię przyznać się do błędu, przeprosić i wiele wybaczyć. Niezwykle cierpliwy ze mnie człowiek i myślę, że moje granice tolerancji dla ludzkich zachowań sięgają bardzo daleko. Taki już ze mnie typ. Ugodowy. Czasami jednak zdarzy się - chociaż niezwykle rzadko - że ktoś uprze się na tyle, że te granice przekroczy. Wtedy zaczynam wyznawać "mamtowdu*izm" i "c*ujmnietoobchodzizm". Wtedy już nikogo nie przepraszam, jedynie samą siebie, że wcześniej byłam tak grzeczna, nazbyt wyrozumiała w stosunku do innych i zbyt mało honorowa w stosunku do siebie.
Ludziom potrzebne jest wykształcenie,
żeby mogli się nawzajem zrozumieć.
Patrzyłem na nie, a na mnie patrzyła śmierć.