(...) pali się do tego jak świeca pod prysznicem.
(...) pali się do tego jak świeca pod prysznicem.
Wytrwałość przynosi pomyślny los.
Uważaj na słowa, które wypowiadasz. Raz wypowiedziane, mogą być tylko wybaczone, nie zapomniane.
Życie to nie jest coś, co nam jest dane raz na zawsze, ale rząd decyzji, które podejmujemy sami i dla których musimy brać pełną odpowiedzialność. Życie jest kręte, pełne zakrętów iluzji i ostatecznie musimy to zrozumieć, że jesteśmy kapitanami własnego losu.
Nic nie trwa wiecznie, wszystko kiedyś się kończy. Kończą się filmy, książki i rozmowy. Kończą się uśmiechy i łzy. Ludzie się kończą. Bicie serca się kończy. Związki, miłości, smutki i samotności. Alkohol w butelce i paczka papierosów. I choć jesteśmy tego świadomi, zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni, jak gdyby to przemijanie wcale nas nie dotyczyło. Lubimy myśleć, że to co mamy, mamy na stałe, że nikt nam tego nie odbierze. Aż nagle, pewnego ponurego, deszczowego dnia zostajemy po prostu z niczym. I na tym kończy się nasze przemijanie. Na świadomości.
Życie jest jak puszka sardynek – wszyscy szukamy klucza.
Świeże wspomnienia w istocie nie są wspomnieniami, to wciąż jeszcze zdarzenia.
Błogosławię was, moje dzieci... A niech was wszyscy diabli!
Z biurokracją rzadko kto wygrywa.
I właśnie radość, którą daje pomaganie cierpiącym jest Mocą, która ich leczy.
Jedną rozmową możesz zmienić wszystko, jednym gestem możesz wszystko zacząć.