(...) pali się do tego jak świeca pod prysznicem.
(...) pali się do tego jak świeca pod prysznicem.
Zdrów na twarzy, lecz w sercu głębokie ma rany.
Nie płacz, że skończyło się, uśmiechnij się, że mogło się wydarzyć. Chociaż wszystko jest przemijające, niektóre rzeczy pozostają w nas na zawsze.
Lepiej wspominać życie z okrzykiem "nie wierzę, że to zrobiłem”. Niż ze smutnym westchnieniem "szkoda, że się nie odważyłem".
Ludzie muszą się nauczyć odchodzić, tak jak przyszli. Być gotowym, to wszystko.
Ci, którzy śpią na ziemi, nigdy nie spadną z łóżka.
Nie ma na świecie tak mocnej potęgi, jak wola człowieka, który wie, co chce i idzie za tym niezłomnie, mimo wszystko.
Dziękczynienie jest nadprzyrodzonym kluczem do nieba.
I zachwycić się choć przez chwilę innym, nieznanym mi jeszcze człowiekiem, odkryć w nim coś nowego, czego nikt inny nie zna, pozwolić się prowadzić uczuciom i emocjom, nie oceniać i nie szufladkować, nie krytykować i nie przerywać, milczeć i słuchać, co ma do powiedzenia, spojrzeć w oczy i wiedzieć, że tak, że Ty będziesz wiele znaczyła w moim życiu, będziesz znaczyła wszystko.
(...) przesadna duma staje się głupotą.
Nikt nie może osiągnąć tego, czego pragnie, dopóki nie dojrzeje do tego.