
Płacz trochę pomaga -dopóki się płacze. Ale w końcu, wcześniej ...
Płacz trochę pomaga -dopóki się płacze. Ale w końcu, wcześniej czy później, trzeba przestać płakać, a wtedy trzeba się zdecydować, co robić dalej.
Tak pracować, jakby się miało żyć wiecznie.Tak żyć, jakby trzeba było jutro umierać.
Nie bój się swoich lęków, oni nie są tam, aby straszyć cię. Są tam, aby cię o czymś poinformować. Jeśli nauczysz się zostawić strach za sobą, okaże się, że miałeś rację i że jest coś ważnego do odkrycia.
Życie nie jest problemem do rozwiązania, tylko rzeczywistością do doświadczenia.
Jeżeli Bóg dopuszcza by coś w twoim życiu runęło, to tylko po to, by na tych ruinach zbudować coś piękniejszego.
Życie nie uczyni z nas kogoś,jeśli my sami nie uczynimy coś z naszym życiem.
Chrystus to jest najgorsze w tobie. Czeka, aż mu przebaczysz.
Bądź wdzięczny za dar najmniejszy, a staniesz się godny otrzymywać większe.
Dzieło sztuki, które jest po to, by je popsuć? Tak jak moje życie, jak sądzę.
Czy można na siłę tworzyć genialne rzeczy? Tak, trzeba tylko mieć tę siłę.
Bo już to tak jest, gdzie nie szanują człowieka, tam zaraz wszystko stacza się do wojny.