Nie proś tylko, żebym pojechał tam bez ciebie. Tego nie ...
Nie proś tylko, żebym pojechał tam bez ciebie. Tego nie zniosę.
Prostota ma swoją gorzką stronę.
Życie to nie tylko serie połączonych wydarzeń, które my obserwujemy i doświadczamy. To nie jest zbiór faktów, które my zbieramy. Życie to o wiele więcej. Jest jak malowidło, które my tworzymy za pomocą pędzla naszej wyobraźni.
To, przed czym uciekałam na jawie, doganiało mnie w snach.
Życie jest jak teatr, tylko bez prób. Dlatego śpiewaj, śmiej się, tańcz, płacz i żyj intensywnie każdego dnia swojego życia, zanim zapadnie ciemność i kurtyna zasłoni dzieło twojego życia.
Skoro już musi być sam, to uczyni z samotności swoją tarczę.
To jacy jesteśmy, jest skutkiem tego, co przeszliśmy w życiu. W ogniu hartuje się stal.
W byciu romantycznym zawsze chodzi o obietnicę.
Nie ze mną, Wills. Nie pozwolę Ci upaść.
......Wraz z upływem czasu zaczynam zauważać że mam coraz mniejszą ochotę mówić. Patrząc na ludzi których mijam na ulicy, widzę w pociągu, autobusie, stwierdzam że owszem oni dużo mówią ale nie rozmawiają. A to diametralna różnica. To tak jakbyś powiedział "Ja Cię kocham ale chleb można kupić w pasmanterii" Im jestem starszy tym bardziej męczy mnie ludzkie paplanie. Już nie mówi się że spotkamy się jutro, pojutrze, za tydzień. Dziś w modzie jest durne stwierdzenie zapożyczone z "angielszczyzny" - jesteśmy in touch. Każdy z nas trwa w sobie samym. A między sobą wymieniamy komunikaty. Jak informator na stacji kolejowej. "pociąg do Warszawy odjedzie....."
Nie ma nieśmiertelności innej niż pamięć ludzka.