
Naucz się wyłączać (…). Nie jesteś strażą pożarną.
Naucz się wyłączać (…). Nie jesteś strażą pożarną.
Życie jest jak rzeka, zawsze płynie do przodu, a niektóre rzeczy po prostu przepłyną obok nas, nie zawsze jesteśmy w stanie wszystko złapać. Ale to jest piękno życia, cieszenie się z tego, co mamy, a nie martwienie się tym, czego nie mamy.
(...) niech wasza poezja wyczaruje sąd ostateczny, albo zbawienie.
Łatwiej się poddać, niż o siebie zawalczyć.
Brzemię nieśmiertelności to nie byle co, to zarówno dar, jak i kara.
Prawdopodobnie do niczego nie było tak łatwo przywyknąć, jak do przywilejów.
Liczą się efekty, staraniami chwalą się tylko nieudacznicy.
Ludzie lubią komplikować sobie życie, jakby już samo w sobie nie było wystarczająco skomplikowane.
Śmierć, pragnienie śmierci pojawia się zawsze znikąd.
Uczynić kogoś szczęśliwym - to jakby jego życie pomnożyć i pogłębić.
Najlepiej wykorzystane są te godziny, które odbieramy innym.