Czyli kompromis po polsku, wilk głodny i owca rozszarpana...
Czyli kompromis po polsku, wilk głodny i owca rozszarpana...
Żyć bez nadziei to rzecz straszna!
A więc to znaczy, że nie żyje.
Co dziwne, kiedy wypowiadałem
te słowa, nie wydarzyło się nic.
Świat nie miał się wcale gorzej
niż zwykle. Pogrążony w tym samym,
odwiecznym śnie, niszczał sobie jak zawsze.
Powoli, nie śpiesz się! Uczyń oczekiwanie jeszcze bardziej bolesnym, a zarazem rozkosznym.
Racjonalność rządzonych jest zawsze bronią w rękach rządzących.
Jak tam święta, udane czy rodzinne?
Życie to nieustające pasmo wyborów, które prowadzą nas do nieznanego. Każda decyzja, którą podejmujemy, ma wpływ na naszą drogę. Warto zawsze pamiętać, że to my kierujemy własnym losem.
Życie nie jest mniej bezsensowne niż sny - jest tylko bardziej natarczywe.
Nie wykorzystasz pełnego potencjału ruchu, jeśli nie masz o nim pojęcia.
Ale jest chory, gnije od środka.
Czasem trzeba udawać do samego końca, bez względu na to, co się naprawdę czuje.