
To proste. Podobne wzywa podobne.
To proste. Podobne wzywa podobne.
Każda śmierć, która dotyka nas dzisiaj, stawia przed naszymi oczami wczorajsze życie.
Wszyscy się starzejemy. To rzecz oczywista, jak to, że z nieba pada deszcz.
Nienawiść bywa ulotnym uczuciem.
To kim jesteśmy, widać nie tylko poprzez nasze czyny, ale w naszych twarzach i oczach.
Nic dwa razy się nie zdarza i nie zdarzy. Z tej przyczyny zrodziliśmy się bez wprawy i pomrzemy bez rutyny.
Niektórzy mówią, że nad losem nie da się zapanować, że przeznaczenia nic nie zmieni. Ale ja wiem swoje. Los jest częścią naszego życia. Trzeba tylko trochę odwagi, by to zrozumieć.
Nie idź tam, gdzie prowadzi ścieżka. Idź tam, gdzie jej brak, i zostaw własny ślad. To życie nie jest oczekiwaniem, kiedy burza przeminie, to nauka, jak tańczyć w deszczu.
Jak strumienie i rośliny, dusze także potrzebują
deszczu, ale deszczu innego rodzaju: nadziei,
wiary, sensu istnienia. Gdy tego brak, wszystko
w duszy umiera, choć ciało nadal funkcjonuje.
Można wtedy powiedzieć:
„W tym ciele żył kiedyś człowiek”.
Jak ludzie za sobą tęsknią to się spotykają a nie tylko gadają, że bardzo, bardzo tęsknią.
(...) drzwi frontowe trzasnęły jak pękające serce.