
Miasto przytomnieje.
Miasto przytomnieje.
Trzeba być kretynem, żeby tak się wpakować w trupa i w nim utkwić!
Stwierdzili, że jestem normalna. Mogę żyć. Powinnam żyć?
Wszystko jest szachownicą nocy i dni, na której Los gra ludźmi niczym figurami.
Prawdziwe życie jest pełne nieoczekiwanych zwrotów akcji, melodią na nie wpływa to, co jest, a nie to, czego byśmy chcieli. Nie wszystko jest do końca przemyślane, dokładnie zaplanowane.
Ciekawe, że mężczyźni zawsze się denerwują przed ślubem. Kobiety wolą się cieszyć.
Wieczność? Jednostka czasu.
Człowiek mógłby żyć samotnie przez całe życie. Ale, chociaż sam mógłby wykopać swój grób, musi mieć kogoś, kto go pochowa.
Błądzę w ciemnościach wspomnień i w rezultacie mylę się w rzeczach bardzo zasadniczych.
Nikt jeszcze się nie wzbogacił, będąc w stu procentach uczciwym.
Potęga człowieka przejawia się w przestrzeni, czas ujawnia jego bezsilność.