Żaden interes nie może być dobry, jeśli traci się przez ...
Żaden interes nie może być dobry, jeśli traci się przez niego życie...
Stara pomyślała: wojna jest cicha. Pokój to hałas.
Jak ma być w tak kraju dobrze, jak chcą od ciebie tyle za pokój.
Życie to sztuka wyłuskiwania, raczkowania, wysupływania się z epok i z wszystkiego, co fałszywe, do prawdy, jasnej i prostolinijnej, której nikt nie jest w stanie zaprzeczyć.
Kiedy się patrzy na te dorastające dzieci, człowiek czuje, jak się starzeje.
Nie szczędź czasu, żeby być szczęśliwym.
Wiesz co się robi jak życie dołuje? Mówi się trudno... i płynie się dalej.
Dawno temu wiedziałem na pewno, co jest słuszne, a co nie.
I już wiem, że trzeba nauczyć się odchodzić. Od ludzi. Od tego, co nas niszczy, co nam nie służy. Od miejsc przykrych i niezrównoważonych. Ale należy także dawać szanse w innych miejscach. Otwierać siebie z klucza. Przed kolejnymi sercami. Czasem po to, żeby dostać po mordzie. A czasem po to, by zaznać raju na ziemi.
Nie interesuje mnie jak zarabiasz na życie. Chcę wiedzieć, za czym tęsknisz i o czym ośmielasz się marzyć, wychodząc na spotkanie tęsknocie swego serca. Nie interesuje mnie, ile masz lat. Chcę wiedzieć, czy dla miłości, dla marzenia, dla przygody życia zaryzykujesz, że wezmą cię za głupca.
Niedostatek jest warunkiem zaistnienia społeczeństwa.