
Czasami musisz spojrzeć wstecz, zanim zobaczysz cokolwiek przed sobą.
Czasami musisz spojrzeć wstecz, zanim zobaczysz cokolwiek przed sobą.
Śmierć i życie - to tylko orzełek i reszka tej samej monety.
Życie to walka.
''Jestem strasznie zmęczony bólem, który słyszę i czuję, szefie. Zmęczony tym, że ciągle wędruję, samotny jak drozd na deszczu. Nie mając nigdy żadnego kumpla, z którym mógłbym wędrować i który powiedziałby mi, skąd, dokąd i po co idziemy. Jestem zmęczony tym, że ludzie są dla siebie niedobrzy. To boli, jakbym miał w głowie potłuczone szkło. Jestem zmęczony tym, że nie zawsze mogłem pomóc. Zmęczony ciemnością. Czuję głównie ból. Jest go za dużo. Gdybym mógł z tym skończyć, zrobiłbym to. Ale nie mogę.''
Już? Tak prędko? Co to było?Coś strwonione? Pierzchło skrycie?Czy nie młodość swą przeżyło?Ach, więc to już było... życie?
Nie ma innej drogi by odnaleźć siebie jak ta, żeby choć raz całkiem się od siebie uwolnić.
Musisz sobie odpuścić. Możesz zachować nienawiść, miłość, a nawet gorycz,
ale musisz skończyć z samooskarżeniami.
To właśnie poczucie winy cię wyniszcza.
Za dużo chcemy ogarnąć rozumem. Powinniśmy pamiętać o sercu.
Patrz pod nogi...Bo potkniesz się o własne błędy.
Wieczność? Jednostka czasu.
Żyć znaczy umierać.