
Brakowało mi sił na płacz.
Brakowało mi sił na płacz.
Cudownie jest mieć kogoś,
kto samym uśmiechem sprawia,
że życie staje się piękniejsze.
Wszystko się kończy. Gatunki wymierają. Przekonanie, że jest inaczej, było tylko zarozumiałością, produktem wybujałego
ego, przekleństwem nadmiernego poczucia własnej wartości.
Widzimy to, co chcemy widzieć. Wierzymy w to, w co chcemy uwierzyć.
Nie da się przejść życia, by nikogo nie skrzywdzić.
Miałem zamęt w głowie, ale nie w sercu. Powinienem był słuchać serca.
Czas jest zawsze aktualny.
Nagość w teatrze też jest kostiumem.
Ich sarkazm raniłby mnie, a moje zalęknienie nie pozwalałoby mi się bronić.
Dzieło sztuki, które jest po to, by je popsuć? Tak jak moje życie, jak sądzę.
Życie jest jak jazda na rowerze. Żeby utrzymać równowagę, musisz się poruszać.