
Im dłużej się żyje, tym ranek jakby wcześniej przychodzi z ...
Im dłużej się żyje, tym ranek jakby wcześniej przychodzi z każdym rokiem.
Życie – dożywotnia kara śmierci.
Nie wolno więc nigdy kłamać, ani dla uniknięcia śmierci i mąk, ani dla zachowania sobie samemu lub innym życia, sławy lub majątku, ani dla ocalenia niewinnego, niesłusznie oskarżonego, ani nawet dla zapewnienia bliźniemu zbawienia. Lecz jakże wypada postąpić sobie w pewnych przykrych okolicznościach, kiedy się nas o coś pytają? Można nie powiedzieć prawdy, o którą się nas pytają, ale nie wolno jest jej zaprzeczać. Można też zwrócić uwagę pytającego na co innego. Nadto, wolno używać pewnych wyrażeń, które nie będąc literalnie prawdziwymi, nie są jednak kłamstwami ponieważ znaczenie ich łatwo pozwala odgadnąć zwyczaj mówienia.
Rzym cię strawi i wypluje, Rzym niczego nie zachowa.
Lepiej coś podejrzewać i nic nie znaleźć, niż nic nie podejrzewać i coś znaleźć.
Głos sumienia byłby lepszym doradca, gdybyśmy mu tak często nie podpowiadali, co ma mówić.
Czasami wystarczy, że dzieli
się z kimś swoją wściekłość, żeby poczuć się lepiej.
Metoda małych kroczków.
Tak to się robi. Tak zaczynają
się wielkie zmiany.
Piekło jest pełne śmiałków. Kto nie kocha życia, zwykle je traci.
Czy tylko ja tak mam, że lista rzeczy, jakie chce się na święta z roku na rok staje się coraz mniejsza? Aż w końcu jedyne, czego tak naprawdę się pragnie, to te rzeczy, których nie da się nabyć za pieniądze.
Cholerycznie lubię, jak pięknie grają i śpiewają.