Im życie bardziej nikczemniejsze tym więcej człowiekowi zależy na nim; ...
Im życie bardziej nikczemniejsze tym więcej człowiekowi zależy na nim; jest ono wówczas protestem, ciągłą zemstą.
Każdy z nas zasługuje na wielka przygodę. Przynajmniej jedną w życiu. Na moment, do którego można później wracać, mrucząc pod nosem: o tak, wtedy właśnie czułem, że żyję.
Podświadomość jest uparta i tajemnicza, i naprawdę zawsze w końcu zrobi to, co zechce.
Chciwość i żarłoczność są czynne, pracowite, nie znają wytchnienia.
Dusza bowiem barwi się wyobrażeniami.
Wichry są w mojej garści; ode mnie zależy pęd nawałnic.
Nie było potrzeby patrzeć życiu w oczy. Wystarczyło je czuć.
Życie nauczyło mnie nie tracić nadziei, ale też się do niej zbytnio
nie przywiązywać. Jest okrutna i próżna, wolna od skrupułów.
To samo, co sprawia, że nasze życie jest dobre, sprawia, że nasza śmierć też jest dobra.
Świeże wspomnienia w istocie nie są wspomnieniami, to wciąż jeszcze zdarzenia.
Ósma rano w sobotę to jak minus trzecia rano w normalny dzień...