Cała wielka literatura opowiada o moralności.
Cała wielka literatura opowiada o moralności.
Cudze chwalicie, swego nie znacie,Sami nie wiecie, co posiadacie
Świeże wspomnienia w istocie nie są wspomnieniami, to wciąż jeszcze zdarzenia.
Może prawdziwe piękno nie jest wyłuskane i
nabożne, lecz potargane i trochę brzydkie.
Jeżeli się wie, gdzie szukać, to wszędzie są zakopane jakieś szkielety.
Rycerz, póki żyje, nie poddaje się!
Ze słowami jest jednak taki kłopot, że gdy się je już raz wypowie, nie sposób ich żadną siłą cofnąć.
Doskonała argumentacja nigdy nie przekona zaślepiającej emocji.
Jak uchronić się przed niszczącą nieobecnością światła?
Dwukrotnie: o raz za dużo.
Obyście tylko potrafili położyć kwiatypomiędzy smutnymi liśćmi życia!