
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do ...
Ironia życia leży w tym, że żyje się je do przodu, a rozumie do tyłu.
Płomyk jarzył się tylko po to, by pokazać ciemność.
Pogoń za dostatkiem przekonuje człowieka, że inni żyją w jeszcze większym dostatku.
Ulice są pełne milczących opowieści.
Być może przeznaczenie nie istnieje, ale powinno istnieć.
Porażka jest po prostu szansą, żeby spróbować jeszcze raz, tym razem bardziej inteligentnie.
Czas przeżywamy jako coś, co otrzymujemy i zarazem jako coś, co nam się odbiera.
Człowiek staje się takim, jakim widzą go oczy pożądanej osoby.
Każdy z nas myśli. Liczy się jednak wyjątkowość pomysłów.
Śmierć nie jest wydarzeniem z życia,śmierci się nie przeżywa.
Bo co ci po duszy, jak nie będziesz miał ziemi.