
Jeżeli sami nie nadamy rzeczom jakiegoś charakteru, utoniemy w tej ...
Jeżeli sami nie nadamy rzeczom jakiegoś charakteru, utoniemy w tej nijakości.
W życiu potrzeba trzech składników: słońca, punktu widokowego i zakwasów.
Nic nie trwa wiecznie, wszystko kiedyś się kończy. Kończą się filmy, książki i rozmowy. Kończą się uśmiechy i łzy. Ludzie się kończą. Bicie serca się kończy. Związki, miłości, smutki i samotności. Alkohol w butelce i paczka papierosów. I choć jesteśmy tego świadomi, zachowujemy się tak, jakbyśmy byli nieśmiertelni, jak gdyby to przemijanie wcale nas nie dotyczyło. Lubimy myśleć, że to co mamy, mamy na stałe, że nikt nam tego nie odbierze. Aż nagle, pewnego ponurego, deszczowego dnia zostajemy po prostu z niczym. I na tym kończy się nasze przemijanie. Na świadomości.
Sumienie i tchórzliwość to w gruncie rzeczy jedno i to samo.
Śmiertelni mogą stawić czoła wielu rzeczom, ale nie swojej prawdziwej tożsamości.
Jeśli udzielisz komuś złej rady, a on posłucha, nigdy ci tego nie daruje.
Plotki, nawet prawdziwe, są jak płomienie: odetnij dostęp tlenu a zamigocą i zgasną.
I w ciężkiej chorobie tkwi dobro.Kiedy ciało słabnie, silniej czuje się duszę.
Czasami nie chodzi o to aby zmieniło się na lepsze. Najczęściej chodzi o to aby zmieniło się na cokolwiek.
Starość jest smutna nie dlatego, że się skończyły przyjemności, lecz nadzieje.
Diabeł nie musi istnieć - wystarczą ludzie.