-Od najmłodszych lat szkolił mnie, jak być złym. Wyrywanie skrzydeł ...
-Od najmłodszych lat szkolił mnie, jak być złym. Wyrywanie skrzydeł muchom, zatruwanie wody... robiłem to już w przedszkolu. Chyba wszyscy mieliśmy szczęście, że ojciec zainscenizował własną śmierć, zanim doszło do nauki gwałcenia i grabieży, bo inaczej nikt nie byłby bezpieczny
Nie chodzi o to, by przetrwać, ale o to, by żyć z pasją, z jakimś entuzjazmem, żądzą życia i czasem z lekkim szaleństwem. To jest prawdziwe życie.