Nie chcę już więcej kochać, cierpieć, czekać ani wierzyć w ...

 (...) zakupy zawsze były rodzajem gry wstępnej.

 Prawda jest tak, że każdy z nas jest pozostawiony sam sobie i bezradny...
Więc zdarzają się jakieś katastrofy nieszczęścia i tragedie. Żyjemy w świecie szarpanym gwałtownymi wichrami,
pełnym atakujących pasożytów.

 Chcę w moim życiu móc kochać kogoś, kto pokocha mnie.

 Znaczenie życia mierzy się nie czasem, lecz głębią.

 
A może tak przed tym Twoim wymarzonym spokojnym, ustabilizowanym, wygodnym i ciepłym życiem daj sobie szansę na przygodę? Na chwilę zwątpienia. Na spontaniczność. Na wolność. Na odwagę. Na lenistwo. Na namiętność. Na miłość. Na satysfakcję. Na zdarte kolana. Na rozbijanie namiotu. Na lepkie od miodu całusy. Na piękno ciszy. Na silne ramiona. Na karuzelę w głowie. Na działanie. Na wzruszenie. Na prawdę. Uważaj tylko, bo może się okazać, że właśnie na to czekałaś.

 Zwykle, zanim życie wręczy nam swoje najwspanialsze prezenty, owija je starannie w największe przeciwności losu.

 Jest to niedorzeczne uczucie, bronię świętych krów religii, której nie jestem już wyznawcą.

 Ci, którzy dają jałmużnę, nasyceni będą życiem.

 Każdego dnia kroczymy po krawędzi i nawet tego nie wiemy.

 Unikać kogoś to żadna sztuka.